Lokacja wsi przypada na koniec XIII wieku, kiedy to wspominana jest w księgach biskupstwa Wrocławskiego. Zgodnie z zapisami historycznymi wsi, w Dańcu funkcjonowały dwa wodne młyny z czego jeden już od dawna nie istnieje, a drugi jest w stanie ruiny.
Jadąc drogą Ozimską w stronę Ozimka, na granicy wsi mijamy po prawej stronie nieczynny młyn wodny Mendego, zwany również Niemieckim. Obiekt jest w stanie ruiny, w chaszczach możemy dojrzeć konstrukcje stalowe przekładni młynu, koło młynarskie oraz inne nieczynne już urządzenia.
Obok młyna funkcjonował kiedyś tartak, ale po zgliszczach można stwierdzić, że zabudowę strawił pożar jaki miał tu miejsce w niedawnej przeszłości.
Z ciekawostek konstrukcyjnych to należy nadmienić, że młyn oraz tartak napędzane były czterema przełożeniami, dwa produkcji amerykańskiej i dwa produkcji niemieckiej. Przekładnie napędzane były wodą rzeki Jemielnicy (druga nazwa rzeki to Chrząstawa).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz